Na temat rehabilitacji napisano już bardzo dużo. Dostrzegamy różne jej aspekty. Możemy też poznać przeróżne jej odsłony w znaczeniu rodzajów i zastosowania różnych środków. Pole magnetyczne a rehabilitacja — stanowi jednak ciągle ciekawy temat rozważań.
Podstawowym zastosowaniem pola magnetycznego w rehabilitacji jest fizykoterapia. Oprócz różnego rodzaju naświetlań oraz tak zwanych prądów istotnym elementem fizykoterapii rehabilitacyjnej jest właśnie pole magnetyczne. Ma ono bardzo dobry wpływ na regenerację tkanek, szczególnie tych, które ucierpiały w wyniku rozmaitych urazów.
Pole magnetyczne jest nieocenione w tej sprawie, jednak czy jest tak dobrze dostępne na rynku medycznym? Niestety pacjenci muszą czekać niejednokrotnie ponad rok na możliwość zastosowania go w swojej rehabilitacji. Dlatego trzeba zadać sobie pytanie: co można zastosować zamiast niego? Jakie jeszcze istnieją możliwości w zakresie rehabilitacji? Co można zrobić ze swoimi urazami w domu?
Odpowiadając na powyższe pytania, trzeba zacząć od tego, że fizykoterapia nie jest konieczna w rehabilitacji. Owszem, może pomóc w zredukowaniu objawów, ale nie jest koniecznością sensu stricto. Alternatywą dla fizykoterapii są domowe kąpiele solankowe oraz masaże wykonywane przez członków rodziny. Takie zabiegi pozwolą docenić możliwości naszych domowników oraz scementują rodzinne więzi. W domu można wykonywać także szereg ćwiczeń, mających dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Można zacząć od prostych ćwiczeń, intuicyjnie je dobierając. Warto jednak skorzystać także z ogólnodostępnych rad terapeutów, które można znaleźć w internecie oraz różnego rodzaju specjalistycznej literaturze. Można też wybrać się na płatną wizytę u fizjoterapeuty, który zaleci nam szereg ćwiczeń i pomoże nam je wykonywać w warunkach domowych samemu lub z pomocą innej osoby.
Warto nadmienić też, że pomimo dobrego wpływu pola magnetycznego na regenerację tkanek, ma ono mimo wszystko najpierw funkcję przeciwbólową czy łagodzącą objawy towarzyszące naszej chorobie, a nie samo wyleczenie nas z niej. Dzięki tej świadomości układa nam się w głowie pewien prawidłowy schemat myślenia. Otóż fizykoterapia w zasadzie nie jest konieczna w rehabilitacji. Może być nieco pomocna, ale nie jest konieczna.
Medycyna notuje przypadki pogorszenia się stanu zdrowia po zastosowaniu pola. Zanim się więc je zastosuje, należy się dobrze zastanowić, czy warto ryzykować i poddać się fizykoterapii, czy lepiej będzie jednak zastosować inne formy rehabilitacji.
A innych form dojścia do pełni zdrowia jest multum. Przede wszystkim należy zadbać o odpowiednią dietę, zapewniającą naszemu organizmowi odpowiednią ilość mikroelementów i innych ważnych wartości odżywczych. Dzięki nim łatwiej nam będzie wrócić do zdrowia. Ponadto dobrze jest ćwiczyć, o czym napisałem już wyżej. Ćwiczenia powinny być dostosowane do naszych potrzeb i nie wykraczać ponad nasze możliwości. Trudniejsze możemy wykonywać przy pomocy innych osób. Jednak te prostsze w zupełności jesteśmy w stanie wykonywać sami. Dlatego nie ma co się przejmować niedostępnością fizykoterapii. Najlepiej jest zastosować za to inne zalecenia lekarza, jak chociażby te dotyczące leków i stylu życia. Lekarz może zalecić zupełną zmianę zachowań lub nawyków żywieniowych. Należy się do tego zastosować w celu osiągnięcia najlepszych wyników zdrowotnych. Dodatkowo możemy się go zapytać o to, co jeszcze powinniśmy zrobić, by uchronić się od kolejnych skutków naszej choroby. Lekarz może pomóc nam w tym i zalecić dodatkową diagnostykę oraz dalsze leczenie objawowe. Nie wykluczone również, że zajdzie potrzeba udania się do innego specjalisty w celu omówienia chorób pokrewnych i zastosowania prewencji specjalistycznej, wynikającej z przewidywania następstw niektórych zjawisk medycznych.
Trzeba mieć zdrowie, żeby się leczyć — można nieraz usłyszeć. Jest w tym sporo prawdy. Nieraz będziemy mieli taką sytuację, że aby móc dokonać jakiejś operacji lekarz będzie musiał nas najpierw wyleczyć ze schorzenia, które uniemożliwia jej przeprowadzenie. Niejednokrotnie będzie to się wiązało z kolejnymi wizytami u lekarza, przedłużając w czasie widmo operacji lub zabiegu. Niestety. Jednak dzięki temu unikniemy nieprzyjemnych, często występujących powikłań.
Kiedy jednak nie mamy czasu na dodatkowe zabiegi, wizyty lekarskie, kiedy nie możemy poświęcić więcej cennego czasu na swoje zdrowie, po prostu nie przejmujmy się tym, że musimy czekać tak długo na zabiegi magnetyczne. Musimy mieć świadomość, że ich brak nie zmieni znacząco przebiegu naszej rehabilitacji. Większym zmartwieniem byłaby niemożność korzystania z rehabilitacji ruchowej. To by było poważne zaniedbanie w materii dbałości o swoje własne zdrowie. Na szczęście nie musi tak być. Można przecież skorzystać z płatnej rehabilitacji albo tej oferowanej przez ZUS. Niejednokrotnie będzie się to wiązało z koniecznością zawieszenia aktualnej działalności, szczególnie jeśli choroba zmusiła nas do pracy na umowę o dzieło lub na podstawie innych umów cywilnoprawnych. Jednak niektóre zajęcia są do pogodzenia z tak pojętą rehabilitacją.
Jeśli więc zastanawiamy się jaką rehabilitację wybrać oraz czy zaufać fizykoterapii, powinniśmy się zastanowić nad tym, czy warto ryzykować swoje zdrowie tylko i wyłącznie po to, by przez chwilę poczuć ulgę od aktualnych dolegliwości? Raczej nie jest to godny powód dla podjęcia tego ryzyka. Zatem w rehabilitacji warto się skupić na ćwiczeniach, diagnostyce uzupełniającej, prewencji w zakresie dodatkowych schorzeń towarzyszących oraz po prostu zwykłym wypoczynku po przebytej chorobie. Najlepiej, jeśli w tym czasie możemy pozwolić sobie na powstrzymanie się od prac fizycznych. Pomoże to skrócić czas rehabilitacji i ją nieco zintensyfikować. Dodatkowo dobrym pomysłem będzie też skorzystanie z rehabilitacji ZUS, dzięki czemu zaoszczędzimy czas i energię, które przeznaczylibyśmy na szukanie innych form rehabilitacji. Tak czy siak, możliwości jest wiele, a i same zabiegi z wykorzystaniem pola magnetycznego mogą się okazać użyteczne.