W dzisiejszych czasach choroby układu krążenia stały się chorobą cywilizacyjną, a w Polsce stale utrzymują się na pierwszym miejscu pod względem ilości osób na nie umierających, jak wynika ze statystyk co drugi zgon naszych rodaków ma miejsce na skutek schorzeń mięśnia sercowego. Stereotypowo są one najczęściej kojarzone z dolegliwościami, które dotykają przede wszystkim mężczyzn, a ze względu na to, dużo większą uwagę przywiązuje się do ich diagnostyki ukierunkowanej na choroby układu krążenia, niż u pań. Niewiele osób ma jednak świadomość, iż zawał serca u kobiet jest równie częstą przyczyną ich śmierci jak u mężczyzn, a pomimo tego, iż informowała już o tym niejedna kampania społeczna, to świadomość ludzi w tym zakresie jest nadal niewielka. Przeprowadzone badania wykazały, iż każdego dnia na skutek chorób mięśnia sercowego umiera około dwustu pięćdziesięciu pań, natomiast u jednej trzeciej z nich wystąpił zawał serca u kobiet. W dwa tysiące trzynastym roku choroby układu krążenia doprowadziły do śmierci dziewięćdziesięciu pięciu tysięcy kobiet, co stanowiło ponad pięćdziesiąt procent wszystkich zgonów.
Powyższe dane są przerażające, lecz trudno jest z nimi walczyć. Główną przyczyna tego jest fakt, iż zawał serca u kobiet nie objawia się w sposób tak jednoznaczny, jak ma to miejsce u mężczyzn, co sprawia, iż jego rozpoznanie jest o wiele trudniejsze. W przypadku gdy atak występuje u panów, wówczas objawia się on charakterystycznym bólem w okolicach mostka, natomiast u pań zazwyczaj dolegliwość taka nie występuje lub ma ona inny charakter. Zawał serca u kobiety może objawiać się symptomami, które niesłusznie sugerują choroby takie jak grypa, przeziębienie oraz niestrawność. Innymi odnotowanymi objawami jest również ból w okolicach ramienia oraz karku, który przenosi się do pleców oraz żuchwy. Zawał serca u kobiety powoduje również wystąpienie u niej osłabienia, problemów z oddychaniem, duszności, a także nadmiernej potliwości. Wymienione powyżej symptomy sprawiają niestety, iż zawał serca u kobiet jest rozpoznawany średnio o trzydzieści minut później, niż ma to miejsce w przypadku mężczyzn. Niestety nieodpowiednie podejście do stanu mięśnia sercowego kobiet ma utrzymujące się od wielu lat przekonanie, iż panie nie tłumią w sobie złości, są bardziej ekspresyjne niż panowie, a przez to nie są podatne na choroby układu krążenia. Innym czynnikiem, zmniejszającym naszą czujność jest przeświadczenie, iż serce jest naturalnie chronione przez żeńskie hormony. W wyniku powyższych, powszechnie panujących, mylnych przekonań tylko trzynaście procent kobiet ma świadomość zagrożenia wynikającego z chorób układu krążenia, natomiast ponad pięćdziesiąt procent badanych pań uważa niesłusznie, iż jedynym niebezpieczeństwem są dla nich nowotwory.
Prawdą jest fakt, iż średnia wieku, w jakim występuje zawał serca u kobiet jest o około dziesięć lat mniejsza niż u mężczyzn, co wynika ze wspomnianego wcześniej faktu, iż panie posiadają hormony, zwane estrogenami, które są odpowiedzialne za wydzielanie w ściankach naczyń krwionośnych związku zwanego tlenkiem azotu, który stanowi zabezpieczenie przed pojawieniem się stanów zapalnych tętnic, które stanowią ogniwo zapalne do rozwoju miażdżycy. Związek ten zapobiega również pojawianiu się skrzepów krwi, a także zlepianiu się jej płytek.
Ilość estrogenów w ciele kobiety znacząco zmniejsza się po okresie menopauzy, w wyniku czego zostaje utracona naturalna, istniejąca do tej pory ochrona i często występuje zawał serca u kobiet. Aby nie dopuścić do pojawienia się tego rodzaju problemów, panie po pięćdziesiątym roku życia powinny wykonywać regularne badania, służące określeniu poziomu żeńskich hormonów i jeżeli zajdzie taka potrzeba dokonać ich uzupełnienia. Profilaktyka mająca na celu niedopuszczenie do tego, aby wystąpił zawał serca u kobiet, powinna opierać się na zwiększeniu aktywności fizycznej, która ma zapobiec nadwadze oraz otyłości. Niestety bowiem, dodatkowe kilogramy, które towarzyszą okresowi klimakterium, są jedną z głównych przyczyn chorób układu krążenia. Jak wynika z przeprowadzonych badań u pań w wieku w przedziale od pięćdziesięciu do pięćdziesięciu dziewięciu lat, ponad trzydzieści siedem procent ma nadwagę, natomiast około dwudziesty czterech procent cierpi na otyłość. Wspomniany wcześniej fakt, iż zawał serca u kobiet występuje w późniejszym wieku niż u mężczyzn pozwala na zastosowanie odpowiednich działań prozdrowotnych.
Innym czynnikiem, mogącym spowodować zawał serca u kobiet jest nadciśnienie tętnicze krwi, na które cierpi jedna trzecia Polek, jednak często nie mając takiej świadomości. Panie poniżej czterdziestego roku życia badają się rzadko, co sprawia, iż według statystyk sześćdziesiąt pięć procent z nich nie ma pojęcia, iż cierpi na nadciśnienie. Łagodna, niezagrażająca zdrowiu forma schorzenia jest niestety często potęgowana i przyspieszana przez niezdrowy styl życia, niezdrową i tłustą dietę, a także używki, takie jak alkohol oraz palenie tytoniu. Palenie papierosów ma u kobiet szczególnie niekorzystny wpływ, gdyż niweluje on niemal do zera wspomnianą wcześniej funkcję ochronną estrogenów. Ponadto powoduje ono zaburzenia prawidłowego funkcjonowania śródbłonka naczyń, procesów krzepnięcia i zapalnych, a także aktywacji układu nerwowego.
Zawał serca u kobiet może objawiać się w różnorodny sposób. Ze względu na podejrzenia, iż wieńcówka w przypadku pań atakuje przede wszystkim drobne naczynia, to skutkuje to tym, iż towarzyszące jej objawy są dużo łagodniejsze, niż w przypadku panów. Różnice wynikają również ze wspomnianego wcześniej faktu, iż zawał serca u kobiet występuje w późniejszym wieku niż u mężczyzn, co sprawia, iż w wyniku tego, że organizm jest starszy to jego reakcja jest inna. Występuje jednak grupa kobiet, u których zawałowi towarzyszą takie same objawy jak w przypadku panów, natomiast u niektórych mężczyzn zdarzają się ataki, którym nie towarzyszy ból zamostkowy. Należy więc być czujnym i mieć świadomość, iż bez względu na wiek i płeć zawał mięśnia sercowego może wiązać się z wieloma różnymi objawami.